Po prostu PBF. Mo¿esz siê wcieliæ w jedn± z wielu postaci...
- Nie jesteÅ› zalogowany.
- Polecamy: Hobby i zwierzęta
Ogłoszenie
#1 2009-10-11 15:01:22
Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
Nic ciekawego... Po prostu plac... Zwierzêta dobrym s³uchem mog± us³yszeæ, co dzieje siê w ¶rodku. Za¶ zwykli ludzie nie maj± na to szans.
Miejsce to jest wy³o¿one kostk±, a wokó³ co jaki¶ czas ro¶nie jedno malutkie drzewko posadzone specjalnie w owym miejscu. Je¿eli siê zawróci, w nied³ugim czasie mo¿na doj¶æ do osiedla. Przed sob± ma siê siedzibê ZGG. Po lewej jest parking, a dalej rynek oraz fabryki. Na prawo za¶ - zoo.
Mo¿na sobie tu staæ i robiæ co siê chce, bowiem dopiero przy wej¶ciu do siedziby sprawdzaj± dokumenty i tego typu rzeczy. Dodatkowo kamery nie kameruj± to miejsce dopiero od po³owy w stronê siedziby. Ludzie, sprawdzaj±cy dokumentacjê przy wej¶ciu, tak¿e rzadko tu spogl±daj±.
Offline
#2 2009-10-11 15:30:14
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
Bia³ow³osa stanê³a prawie na ¶rodku placu. Jednak zrobi³a to na tyle daleko, aby kamery jej nie zobaczy³y. Mia³a szczê¶cie, i¿ s³oñce ¶wieci³o z naprzeciwka, dziêki czemu jej cieñ tak¿e by³ nieuchwytny dla kamer. Lekko wysunê³a kocie uszy spod czapki, zaczê³a s³uchaæ i notowaæ. Nigdy wcze¶niej nie s³ysza³a g³osów ze ¶rodka... To by³o ciekawe prze¿ycie... Niby nic, a jednak... Dowiedzia³a siê, i¿ w ¶rodku prawdopodobnie odbywaj± siê wyczerpuj±ce treningi zwierz±t jak i ludzi pracuj±cych dla ZGG. Nic dziwnego, ¿e zwierzêta maj± mniejsze szanse... Przecie¿ one z regu³y nie trenuj± i polegaj± na w³asnych umiejêtno¶ciach...
- A w³a¶nie.. te¿ musia³abym poæwiczyæ... - szepnê³a do siebie, zamykaj±c notatnik. Rozejrza³a siê wokó³, wypatruj±c jakiej¶ ³awki. Jest. Skierowa³a swe kroki w jej kierunku. Usiad³a. By³a idealnie naprzeciw budynku. St±d wszystko by³o takie ³atwe do obserwacji... Wyci±gnê³a szkicownik i o³ówki, a nastêpnie zaczê³a szkicowaæ mundury cz³onków ZGG ze szczegó³ami. Niektóre ró¿ni³y siê tylko d³ugo¶ci rêkawów czy te¿ ilo¶ci± przypiêtych odznak, które z reszt± tak¿e szkicowa³a. Miala ich ma³± kolekcjê, a w wiêkszo¶ci zna³a powód ich dodania. Jedn± odznakê posiadali wszyscy lub przynajmniej znacz±c wiêkszo¶æ cz³onków ZGG - dostawali j± za zabicie czy te¿ z³apanie pierwszego zwierzêcia w karierze. Przywi±zywano do tego du¿± wagê... Od owego zabitego siê zwierzêcia zale¿a³ bowiem start w organizacji. mog³e¶ zabiæ wolne zwierzê, które by³o ogromne i zaczynaæ od pocz±tku, lub te¿ nawet najmniejsze, które du¿o znaczy³o dla kogo¶ tobie bliskiego - wtedy zacz±æ mog³e¶ od wy¿szego szczebla... Skoñczy³a. Przewróci³a stronê i rysowa³a dalej... Tym razem budynek z najmniejszymi szczegó³ami, z ka¿dym pêkniêciem z ¶cianie, z ka¿dym ¶wiat³em ¶wiec±cym siê w danym oknie...
Offline
#3 2009-10-11 16:33:57
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
Skoñczy³a. Nareszcie... Trzepnê³a rêk±... Bola³a niemi³osiernie, ale warto by³o... Spojrza³a na wej¶cie... Zauwa¿y³a, i¿ Emily i jej lwica w³a¶nie wychodz±. Po¶piesznie zamknê³a szkicownik i schowa³a go do torby razem z o³ówkami, po czym podnios³a swój 'baga¿' i prze³o¿y³a go przez ramiê. Wsta³a i szybkim ruchem poprawi³a czapkê, by jej uszy by³y niewidoczne. Emily by³a ostatni± osob±, której chcia³a wyjawiæ co siê z ni± sta³o...
Offline
#4 2009-10-11 16:49:34
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- O! Cze¶æ! - przywita³a bia³ow³os± niebieskooka - Co tu robisz? - zapyta³a podejrzliwie. Akuma, która by³a na smyczy usiad³a. Wprawdzie nie mia³a ochoty rozmawiaæ, bo by³a zmêczona, ale có¿. Musia³a przynajmniej uszanowaæ opiekunkê. Rzuci³a tylko b³agalne spojrzenie w jej kierunku i nienawistnym wzrokiem zmierzy³a Sakebi.
Offline
#6 2009-10-11 17:00:24
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Dobry - przywita³a siê. - Nic ciekawego... Musia³am siê trochê przewietrzyæ i skorzystaæ z ostatniego wolnego dnia weekendu - oznajmi³a z u¶miechem. Sk³ama³a... Musia³a... No bo przecie¿ nie powie jej, ¿e szkicowa³a budynek ZGG i ich mundury, prawda? No... To by³oby zbyt ryzykowane.
- A ty? - w rzeczywisto¶ci wiedzia³a, ale zapyta³a tylko dlatego, ¿e wypada³o...
Offline
#7 2009-10-11 17:12:18
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Idê siê rozerwaæ! - powiedzia³a z u¶miechem.
- To mo¿e pójdziesz z nami. Bêdzie fajnie... - po raz pierwszy Akuma nie skierowa³a wrogich s³ów do bia³ow³osej co bardzo j± zdziwi³o, ale dziewczyna nie da³a tego po sobie poznaæ...
Offline
#8 2009-10-11 17:14:30
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Rozerwaæ? Co macie namy¶li? - spyta³a zaciekawiona. najbardziej ba³a siê, ¿e chc± i¶æ polowaæ na jakie¶ zwierzêta. - Obieca³am matce pomóc, ale mo¿e mi wybaczy... - oznajmi³a z u¶miechem.
Offline
#9 2009-10-11 17:19:48
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Super! To do parku! - zawo³a³a z rado¶ci± lwica. Od razu poci±g³a opiekunkê - Muszê wypróbowaæ to czego siê dzi¶ nauczy³am - stwierdzi³a rado¶nie.
- Chod¼my! - powiedzia³a Emily wskazuj±c g³ow± na park. W jednej rêce trzyma³a swój karabin na chipy a w drugiej smycz Akumy.i
Offline
#10 2009-10-16 17:19:51
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Jeste¶my! - stwierdzi³a szatynka staj±c na placu. Po ich lewej stronie zbiera³a siê ju¿ grupa cz³onków ZGG. Dziewczyna poci±g³a przyjació³kê za rêkê i wesz³a do budynku. W ¶rodku poda³a jej jaki¶ mundur, a tak¿e broñ. Po czym przyja¼nie siê doñ u¶miechnê³a. Przebrane wysz³y z budynku, gdzie czeka³a na nie reszta cz³onków, a tak¿e Akuma.
Offline
#11 2009-10-16 18:44:08
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Kiedy ja nie chcê - wyszepta³a nies³yszalnie, dla normalnego cz³owieka po prostu ruszy³a ustami... Jednak kto¶ z niezwykle dobrym s³uchem móg³ us³yszeæ jej s³owa.
- Dziwnie siê czujê w tym... czym¶ - stwierdzi³a, patrz±c na mundur. Nie lubi³a go... Bardzo go nie lubi³a... Nie podoba³ jej siê z wygl±du, jednak to pewnie dlatego, ¿e by³a przeciwna ZGG. By³ te¿ dla niej nieco nie wygodny. - My¶la³am, ¿e bêdê tylko patrzeæ - oznajmi³a znajomej.
Offline
#12 2009-10-17 10:39:45
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Daj spokój... Fajnie bêdzie, ale najpierw musisz sobie zwierzaka wybraæ - za¶mia³a siê szatynka w odpowiedzi. Akuma siedz±ca ju¿ przy grópie mi³o siê do niej u¶miechnê³a i doda³a:
- Mo¿e jakiego¶ znajdziesz na æwiczeniach...
Offline
#13 2009-10-17 11:47:35
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Wybraæ zwierzaka, co...? Sama nim jestem... - szepnê³a. Jaki¶ facet ca³y czas co¶ nawija³, ale nie s³ucha³a go zbytnio. Skupi³a siê na ogl±daniu szczegó³ów. Dok³adnie przyjrza³a siê broni. By³a jaka¶ dziwna, z reszt±... Nigdy nie trzyma³a tego typu narzêdzi w rêkach... Chyba jedyn± broni± by³ nó¿, którego w³a¶ciwie nie mo¿na by³o porównywaæ z tym, co aktualnie mia³a w d³onisch.
Offline
#14 2009-10-21 16:57:15
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Oki... Idziemy do parku... - stwierdzi³a szatynka widz±c, ¿e reszta grupy zmierza w tamt± stronê. Mo¿na siê by³o, ¿e ona równie¿ nie s³ucha³a. Akuma uwa¿nie przygl±da³a siê bia³ow³osej i z u¶miechem oznajmi³a:
- To mo¿e wreszcie jakie¶ zwierze raczy stan±æ po naszej stronie... Ta walka z nimi nie jest wcale taka konieczna - szepnê³a lwica.
Offline
#15 2009-10-21 17:43:40
Re: Plac przed g³ówn± siedzib± ZGG
- Niekonieczna, hm? - spyta³a zaczepnie, u¶miechaj±c siê wywy¿szaj±co. - Co masz na my¶li? Walka zawsze istnia³a... - mówi³a, id±c za przyjació³k±. - ¦mieræ zawsze drêczy³a istoty ¿ywe... A wojna... Nie ma koñca, zawsze znajdzie siê miejsce, gdzie jest chocia¿by najmniejszy spór - oznajmi³a, nie racz±c obdarzyæ Akumy chocia¿ jednym swoim spojrzeniem. - Chocia¿ istnieli idoci, którzy wierzyli, i¿ mo¿e nast±piæ pokój - doda³a i tym razem u¶miechnê³a siê sztucznie, ale mi³o do lwicy.
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi
[ Generated in 0.025 seconds, 9 queries executed ]