Po prostu PBF. Mo¿esz siê wcieliæ w jedn± z wielu postaci...
- Nie najwy¿szy w grupie. Ogó³em jest ich 100. - odpar³a. Lasery pojawi³y siê wszêdzie. Na koñcu pokoju widnia³a tabliczka 'Koniec'. Samica skacz±c jako pierwsza dosiêg³a drzwi. By³a ciekawa jak tor pokona wilk.
Offline
Bu³ka z mas³em*w odpowiednim momencie bieg³ prosto przed siebie a ¿aden go nie trafi³ Akuma by³a zdziwiona*.Jak ty to zrobi³e¶ ?*zapyta³a kiedy wychodzili*.Ka¿dy z elity tak umie,hey a mo¿e pójdziesz ze mn± na trening elity jutro*zapyta³ kiedy opu¶cili poziom piêædziesi±ty*.
Offline
- Nie dziêkuje mam inne plany. - stwierdzi³a. Instruktor pojawi³ siê po chwili, a widz±c zadowolonego z siebie wilka, który powoli ouszcza³ salê zwróci³ siê do Akumy:
- Wiesz, ¿e wy³±czyli¶my wtedy lasery? - zapyta³ choæ tak naprawdê k³ama³, a ona z u¶miechem kiwnê³a ³bem:
- Emily skoñczy³a?
- Tak... Ju¿ czeka -us³ysza³a lwica i w odpowiedzi ¶mignê³a na sam dó³ niczym strza³a.
- Idziemy na patrol? - zapyta³a szatynka zak³adaj±c jej obro¿e.
- Za³atwiaj broñ i siê zabawimy. - w odpowiedzi za¶mia³a siê Akuma...
Offline
Przyjació³ki razem z kotami dotar³y do bazy. Szybkim krokiem przechodzi³y przez korytarze.
- Dobra... Wiêc to tak tu jest... - szepnê³a do siebie dziewczyna, rozgl±daj±c siê wokó³. Stara³a siê zapamiêtaæ jak najwiêcej szczegó³ów, by móc potem narysowaæ owe miejsce i kto wie, mo¿e stworzyæ na ich podstawie plan budynku, który na pewno móg³ byæ przydatny...
Offline
- Dobra chod¼ do windy - powiedzia³a niebieskooka zastanawiaj±c siê co te¿ wymy¶la bia³ow³osa. Dotar³y na 3 piêtro, a szatynka po chwili zapuka³a w najbli¿sze drzwi. Wisia³a na nich tabliczka "Prezes". Dosta³a pozwolenie na wej¶cie - Sakebi wchodzisz czy czekasz? - zapyta³a po chwili.
Offline
- No to wchodzimy. - powiedzia³a popychaj±c drzwi. Mê¿czyzna siedz±cy na przed wej¶ciem powita³ je u¶miechem - Cze¶æ tato - przywita³a siê szatynka - To w³a¶nie jest Sakebi, a to ta kotka, Tenshi - powiedzia³a przedstawiaj±c przyjació³. Akuma z zadowoleniem powêdrowa³a do biurka gdzie trzymano jej ukochane przysmaki. Ojciec Emily tylko siê za¶mia³ i nakarmi³ lwice, po czym rzuci³ te¿ co¶ Tenshi - To jak? Dasz nam te buty? - zapyta³a szatynka, a kiedy je dosta³a po¿egnali siê i wyszli.
Offline